sobota, 18 stycznia 2014

Rozdział 12 część 1.

PRZECZYTAJ NOTKĘ OD TŁUMACZA!



"Przyznam, że to miłe." -uśmiechnęłam się.

Usiedliśmy na ławce w parku, Harry owinął rękę wokół mojej talii, a ja oparłam głowę na jego piersi.

"Serio? Nawet ta część, gdy wszyscy wychodzą z parku, bo ja przyszedłem?" -zapytał jasnym głosem.
"Tak. Nawet ta część." - odpowiedziałam, chichocząc.

Oboje zaczęliśmy się śmiać, zanim znowu zrobiło się cicho. Nienawidzę tego mówić, ale naprawdę lubię spędzać czas z Harrym. Nie jest taki zły, gdy się go pozna.

"Chcesz iść na huśtawki?" -zapytał.
"Pewnie."

Skierowaliśmy się do obiektu, po czym usiadłam na huśtawce. Myślałam, że będzie mnie huśtać, jednak usiadł na innej i zaczął się odpychać. Siedziałam z głupim wyrazem twarzy, aż nie zauważył i nie zatrzymał się.

"Co?" - powiedział.
"Nie masz zamiaru mnie pohuśtać?"
"Nie. Dlaczego miałbym? Nie wiesz, jak się huśtać?"
"Tak, wiem, ale..."
"Musisz się odepchnąć."

Westchnęłam.

"Nie mam zamiaru się huśtać. Masz mnie popchnąć."
"Więc, nie wiesz, jak zacząć się huśtać?" - powiedział bardzo zmieszany.
"Wiem, ale to robią chłopacy, będący na randkach w parku."
"Co robią?" - zapytał, przechylając głowę w bok.
"Pchają swoją randkę."

Podniósł brwi.

"Robią tak? Dlaczego?"
"Bo to słodkie." -zarumieniłam się, po czym spojrzałam w ziemię.

Zaśmiał się i zszedł z huśtawki. Stanął za mną i pchnął mnie śmiało w plecy.

"Lepiej?" -zapytał.
"Tak." - uśmiechnęłam się do siebie.

Po kilku pchnięciach byłam wysoko w powietrzu.

"Nie mam zamiaru pchać Cię więcej. Będę pchać twój tyłek." -zakomunikował, śmiejąc się.
Śmiałam się wraz z nim, po czym po chwili poczułam mocne uderzenie w pupę. Uderzył mnie w dupę!

"Hej!" - krzyknęłam.
"Co?" -zapytał niewinnie.

Zaczęłam się śmiać głośno, czekając aż loczek się przyłaczy. Śmialiśmy się tak długo, aż nie nastała ponownie cisza.

"Harry?" -zawołałam.
"Tak?"
"Co byś zrobił gdybym skoczyła?"
"Złapałbym Cię zanim byś dotknęła ziemi."

Moje serce zabiło szybciej. Dlaczego? Eh. Wzruszyłam ramionami i wróciłam do konwersacji.

"Jesteś pewien?"
"Tak. Dlaczego pytasz?"

W momencie kiedy zapytał, skoczyłam najwyżej, jaj mogłam. Spodziewałam się, że mnie złapie, zrobił, to lecz oboje upadliśmy na ziemię.

"Oszalałaś?" -wydarł się.
"Naprawdę chciałbyś." - powiedziałam, posyłając mu czysty uśmiech.
""Naprawdę bym chciał, co?" - zapytał łudząco.

Pokręciłam głową, wciąż uśmiechnięta i wstałam, otrzepując się z brudu. - "Co teraz?" - zapytałam, gdy pozbyliśmy się całego piasku z ubrań.
"Cóż mamy godzinę do filmu, a dojście zajmie nam jakieś 15minut, więc możemy tu zostać przez 45minut." - powiedział, spoglądając na zegarek.

Spojrzałam na niego ze zdziwieniem.

"Co? Mogę brzmieć mądrze." -stwierdził, śmiejąc się.
"Masz piasek we włosach, tak swoją drogą. Wiesz? Tu." - powiedziałam, rozwalając mu fryzurę.

Jęknął, chwytając moją dłoń i zmuszając do ataku śmiechu.

"Co w tym śmiesznego?"
"Twój skowyt." - powiedziałam, wciąż chichocząc. - "To takie słodkie."

Spojrzał na mnie figlarnie, powodując, że zaczęłam uciekać. Nie zajęło mu długo złapanie mnie. Przebiegłam cały park, zjeżdżając ze zjeżdżalni, wspinając się po drabinkach i wspinaczkach. Był tuż za mną, ale oczywiście dawał mi trochę luzu, bo wiedział, że biegam wolniej.W końcu dogonił mnie, rzucając lekko na trawnik.

"To była zabawa." - powiedział, łapiąc ledwo oddech.
"Tak, była." - odpowiedziałam, łapiąc o wiele trudniej oddech,

Spojrzał na zegarek i wstał.

"Musimy iść." - powiedział, wysuwając dłoń w moim kierunku.

Chwyciłam rękę, która podciągnęła mnie do pozycji stojącej. Dosłownie. Nie musiałam nic robić.

"Jaki film idziemy obejrzeć?"
"Najczarniejsza godzina."

~*~
Heeeeeeeej! Mamy 12 rozdział cz. 1 :) Rozdział niestety krótki :(:( Chciałabym wrócić do sprawy o FF, zaczęłam tłumaczyć jeszcze jedno, mianowicie 'Baby Doll'  (jednego jeszcze nie udostępniam). Zamieszczę dla Was krótki opis:  
W skorumpowanej społeczności, młode dziewczyny są sprzedawane mężczyzną, jako przedmioty przyjemności, niestety są przetrzymywane tak długo, jak ludzie pragną. Wszystko zmienia się, gdy rozpieszczony syn biznesmena przecina ścieżki nieszczęśliwej dziewczyny ze świata Baby Doll.
Jeżeli chcecie to wpadnijcie TU 
Zapraszam do komentowania, bo komentarze motywują straasznie! 
Kocham Was xx

11 komentarzy:

  1. oni są słodcy *.* @agatorek29

    OdpowiedzUsuń
  2. Oni są totalnie uroczy ;3
    Mega slodziaśni :)
    Świetny rozdział :*
    Aż się nie mogę doczekać kolejnego !

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeju * .* Cudowneee ♡ Juz nie mogę doczekać się nexta :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Aww...oni są za słodcy <333 xx
    Xoxo

    OdpowiedzUsuń
  5. świetnyy. kocham Cię ;****

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny rozdział tylko szkoda że trochę krótki i jak dla mnie przesłodzony i to baaaardzo <3333 *.*

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo podoba mi się rozdział. Taka słodka para. Ale znając Harrego coś spieprzy.
    @JustinePayne81

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak zgadzam sie z komentarzem wyzej, Harry na pewno cos spieprzy. Rozdzial swietny i czekam z (nie)cierpliwoscia na druga czesc tego rozdzialu. <3

    OdpowiedzUsuń

Szablon by S1K